Facebook stał się platformą szerzenia dezinformacji i nienawiści
Mam nadzieję, że traficie tutaj i przeczytacie, co mam do powiedzenia. Nie wiem, czy zauważyliście, ale Facebook w ostatnich latach stał się źródłem dezinformacji, szerzenia głupot, spiskowych teorii, szowinizmu, nienawiści.
Nie spotkasz człowieka, który powie – „nauczyłem się dziś na Facebooku, aby szanować innych”. Albo takiego, który powie „nauczyłem się języka obcego na FB”. Albo „Dzięki Facebookowi rozumiem, jak trudna jest sytuacja Ukraińców”.
Ale spotkasz mnóstw ludzi, którzy korzystając z FB i „czerpiąc z niego wiedzę”, rozpowiadają następujące bzdury:
„Gdzieś czytałem, że uchodźcy to nie chcą używanych ubrań i są bardzo wybredni”
„Gdzieś widziałem, że uchodźcy z Ukrainy dostaną większe zasiłki, niż Polacy”
„Podobno uchodźcy z Syrii to sami terroryści i nie powinno się ich wpuszczać”
„Piramidy wybudowali starożytni kosmici, którzy byli tutaj w przeszłości”
„Na bliskich wschodzie w starożytności była wojna atomowa”
„Ukraińcy sami zapraszali Putina do siebie”
„Unia specjalnie nie chce nam dawać pieniędzy, bo się mszczą (albo inne głupoty w tym stylu)”
„Żona Baracka Obamy to tak naprawdę facet”
„Homeseksualizm dopiero ostatnio zrobił się modny, kiedyś nie było homoseksualistów”
Źródłem wszystkich powyżej wymienionych bredni jest Facebook. Ludzie czerpią wiedzę na temat takich głupot z Facebooka.
Nie jest to już platforma społecznościowa, ale platforma szerzenia niewiedzy, dezinformacji i nienawiści.
Nie mówię, że Facebook to samo zło. Są tam jakieś grupy z żartami, grupy z handlem itd. Ale cała dezinformacja bierze się właśnie z Facebooka. Likwidacja tego portalu przyniosłaby więcej korzyści, niż strat.
Jest mnóstwo śmiesznych stron, na których można się pośmiać. Nie potrzeba algorytmów facebooka, które wśród żartów będą podsuwać treści szerzące ksenofobię, nienawiść, dezinformację.
Handlowe funkcje facebooka zastępuje spokojnie OLX i mnóstwo innych portali.
Do dyskusji na różne tematy mogą służyć fora dyskusyjne. Do dzielenia się swoimi fotkami w ubraniach lub bez i pokazywania, co się je, służy instagram. Orat Pinterest i TikTok.
Moderatorzy Facebooka nie radzą sobie z falą hejtu, kłamstw i oszczerstw publikowanych na tej platformie.
2 Odpowiedzi
Mam dokładnie takie odczucia, jak ty. Dodałbym jeszcze, że ruch antyszczepionkowy dość dobrze się rozwinął dzięki facebookowi.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że dzięki szczepionkom skończyły się sytuacje, gdzie 2/3 ludności danego kraju umiera na jakąś prostą chorobę, na którą wystarczy się zaszczepić i po temacie.
Moi rodzice ciągle padają ofiarom manipulacji na FB, więcej tam jest trolli niż normalnych, realnych użytkowników.
Na początku epidemii naoglądali się jakichś głupot na temat tego, że pandemii COVID wcale nie ma i to wymysł mediów. Gdy mój ojciec prawie zmarł w szpitalu na COVID-19, trochę bardziej zaczęli wierzyć mi, a mniej facebookowi.
Zgadzam się z powyższym, ale niestety dokładnie to samo robi Google.
Jak masz newsy sugerowane przez Google, to podobnie jak FB, bierze on pod uwagę zainteresowania. Jak interesujesz się teoriami spiskowymi, to będą podpisane.
Ale Google czyni trochę mniej zła, gdyż bezpośrednio w Google to nie jest publikowane, lecz na niezależnych portalach.
A na FB można bezpośrednio pisać głupoty.
Nie sądzę, aby likwidacja FB pomogła, ale mogliby wydać większe środki na moderację. Specjalista w kilkanaście sekund rozpozna fałszywe konto i można byłoby takie konta masowo likwidować.