Jak przekonać mamę na kota?
Chciałbym, abyśmy mieli w domu kota. Jak przekonać mamę, aby się zgodziła? Mama nie chce kota, nie mogę jej żadnym sposobem przekonać. Czy można jakoś przekonać mamę, aby kupiła kota? Albo wzięła ze schroniska? Chciałabym mieć kota.
3 Odpowiedzi
Kot lub pies wymagają dość dużo opieki. Ale kot trochę mniej. Może mama nie chce kota, bo gubi sierść i będzie miała więcej sprzątania? Albo po prostu nie lubi tego zwierzaka. Mozesz ją przekonać obiecując, że się będziesz dobrze nim zajmować i sprzątać po nim.
Musisz wykazać się odpowiedzialnością, poszukać odpowiednich informacji o tych zwierzętach. Co jedzą, jak się zachowują, jak się nimi zajmować i sprawić żeby ludzie jak i kot w domu czuli się dobrze. To jest żywe stworzenie, jeśli się na nie ktoś na nie decyduje, to powinien mieć na uwadze, że nie może to być chwilowa zachcianka, którą przed wakacyjnym wyjazdem należy wywalić z domu.
Jak już dowiesz się wszystkiego o tym zwierzęciu, to wtedy wybierz sobie rasę, na przykład kota bez sierści, są takie rasy. Więc wtedy jest oczywiście mniej sprzątania. Zapytaj też mamę z jakiego konkretnego powodu nie chce kota. To pozwoli na wyciągnięcie kontrargumentów, bo tak nie wiadomo czemu go ona nie chce i nie można nic odpowiedzieć.
Jak już dobierzesz odpowiednią rasę, bądź zdecydujesz się na zwierzę ze schroniska. Przedstaw mamie swoje argumenty. Porozmawiaj na spokojnie, nie gniewaj się, nie złość, tylko dyskutuj spokojnie. Może być też tak, że mama nie chce kota, bo nie stać ją na jego utrzymanie, wtedy niestety musisz odpuścić, dopóki nie będzie cię stać na utrzymanie zwierzęcia. A to nie jest tylko jedzenie, żwirek czy zabawki dla kota, ale również opieka weterynaryjna.
Zamiast przekonywać mamę na kota, inwestuj czas w rozwijanie siebie. Im więcej będziesz potrafić, tym szybciej znajdziesz sobie dobrą pracę, wyprowadzisz się i będziesz mieć wymarzonego kota.
Jeśli twoja mama nie chce mieć kota, nie próbowałbym jej do tego zmuszać.
Kota powinni chcieć wszyscy domownicy jednogłośnie. To jest żywa istota i każdy domownik musi być gotowy w 100% ponosić odpowiedzialność za to zwierzę. Tym bardziej, że kot nie lubiany będzie mieć ciągłe spięcia z osobą, która go nie lubi.
To, że twój kolega lub koleżanka ma kota, nie oznacza że Ty też musisz mieć.