Jak przekonać żonę do powrotu?
Czy ktoś z was był w sytuacji, że żona was opuściła? Jak przekonać żonę do powrotu? Czy jest szansa, że przekonam żonę do powrotu? Jeszcze nie złożyła pozwu o rozwód, ale chce się rozwieść. Udało wam się przekonać żonę do powrotu?
8 Odpowiedzi
Wydaje mi się, że w odpowiedzi na forum nie znajdziesz tego rozwiązania. Zależy co przeskrobałeś, że od Ciebie odeszła. I czy tak naprawdę jeszcze warto walczyć o Wasz związek. Zastanów się nad tym.
Jeżeli żona już cię nie chce to nikt nie wymyśli dla ciebie pomysłu, jak ją przekonać do powrotu. Nic na siłę. Jeżeli to ty zawiniłeś to okaż skruchę i czekaj na jej decyzję. Jeśli będzie chciała rozwodu to trudno.
Rozeszliście się – musi być poważny problem z Tobą, z nią lub wami obojga.
W naszym społeczeństwie około 20% ludzi ma poważne problemy psychologiczno-relacyjne i nadaje się do psychoterapeuty. Nie mówię tego w negatywnym sensie. Po prostu obecne pokolenie wychowywało się w trudnych czasach, poprzednie 2 pokolenia jeszcze mają nalot poprzedniego systemu.
Ludzie nie są nauczeni radzić sobie ze swoimi emocjami i są na to dwa sposoby – terapia u psychologa albo edukowanie się regularnie i samorozwój poprzez książki, filmy, podcasty.
W naszym kraju nadal wielu ludzi myśli, że psycholog ci nie pomoże, co ci psycholog poradzi. A to tak samo, jak byś miał chorobę ucha i stwierdził, że laryngolog ci nie pomoże. No prawie to samo, bo psychiatra jest lekarzem, psycholog nie jest.
Krótko mówiąc – idź sam albo udajcie się na terapię małżeńską, jeśli żona byłaby skłonna.
Ja zostawiłem swojego byłego kiedyś i potem wzięliśmy rozwód.
Przyczyna była prosta – ożeniłam się ze świnią. Przed ślubem był czarujący, romantyczny, czysty, pachnący, dbał o siebie. Po ślubie stało się odwrotnie. Jak przyszedł do domu i zdjął buty, można było zemdleć.
Wiadomo że to jest ludzkie że stopy mogą śmierdzieć, ale nie słuchał, gdy prosiłam, aby w takiej sytuacji zdjął skarpetki, umysł stopy i założył nowe.
Dodatkowo ciągle chciał jeść mięso i ciągle były o to awantury. Nie jestem weganką czy wegetarianką, ale codziennie jedzenie mięsa przy pracy siedzącej to jest samobójstwo (a on miał pracę siedzącą i nadal chyba ma z tego co wiem). Ludzie o takim trybie życia powinni jeść mięso 1 lub 2 razy w tygodniu. Pomijam fakt obciążenia nerek i organów trawiennych tak ciężką dietą, ale współczesne hodowle dodatkowo są nafaszerowane antybiotykami, zwierzęta żyją w drastycznych warunkach.
Było jeszcze kilka innych spraw, które zdecydowały o mojej decyzji rozstania się. Straszny brak higieny, nie można było go nauczyć mycia rąk po korzystaniu z toalety czy prowadzeniu auta (kierownica ma na sobie tyle syfu, co publiczna deska klozetowa). Odbijało się to w ciągłych infekcjach w jego jamie ustnej, jakieś afty, krosty, ale nie łączył faktów i nie docierało do niego, gdy łączyłam za niego.
Błąd, jaki popełniłam, był taki, że nie zamieszkaliśmy razem przed ślubem. Nie bierzcie ślubu z kimś, jeśli razem trochę nie pomieszkacie.
Gdy na początku wyprowadziłam się do mamy na kilka dni, obiecał że się zmieni.
Dotrzymał obietnicy, zmienił się na około 3 tygodnie. Potem wszystko wróciło do normy. Ciągłe kłótnie, awantury. Na dzieciach to się bardzo źle odbijało – ciągłe kłonie i spięcia między nami.
W końcu wyprowadziłam się drugi raz i złożyłam i po czasie pozew o rozwód. Życie jest za krótkie, aby się męczyć. Męczył mnie SMSami, dzwonił, pisał, przyjeżdżał, że już teraz na pewno się nie zmieni.
Ale wiem, że się nie zmieni, bo jego ojciec jest identyczny i u niego w domu jest identycznie, tylko jego matka się poddała – nie miała wyjścia. Jego ojciec praktycznie ją przygarnął, ona nie miałaby nawet gdzie pójść, gdyby się rozstała z nim. A w tamtych czasach nie można było liczyć na pomoc, tak jak dziś. I w ogóle nie wypadało brać rozwodu, ludzie męczyli się ze sobą całe życie.
Nie miałam nikogo innego, gdy się rozstawaliśmy, ale on oczywiście już w późniejszym etapie, gdy widział, że nic z tego nie będzie, zaczął mnie oskarżać, że mam kogoś i zaczął wszystkim tak rozpowiadać. Wyszła jego prawdziwa natura. Zachowywał się jak niedojrzały gówniarz cały czas.
Mojego brata ostatnio zostawiła żona i też bardzo to przeżywał i bardzo chciał żeby wróciła do niego. Ale on ma problemy jeszcze z naszego dzieciństwa (patologiczne środowisko), ciągle robił jej awantury o byle g… Ona ciągle wszystkiemu winna, a on święty i najmądrzejszy. On zawsze miał rację, nikt inny nie. Wiem, gdyż mieszkałem z nim przez ponad 20 lat i dziwiłem się jego żonie, że z nim wytrzymuje.
Ja byłem u psychologa parę razy, bardzo dużo też czytam, uczę się, oglądam rozwijające filmy i rozumiem swoje problemy i swoje emocje. Mój brat funkcjonuje niemal jak zwierzę, tylko się nażreć, zesrać i jak tu zarobić jak najwięcej bez wysiłku. Jest ode mnie 5 lat starszy, a czasem mam wrażenie, jakby był 10 lat młodszy. Przeczytał jedną książkę w życiu i myśli, że wie wszystko o świecie.
Powtarzałem mu, żeby poszedł na terapię, ona też na początku była skłonna iść na terapię małżeńską. Plus taki, że pracuje i nie rozpił się. Bałem się, że wpadnie w jakiś alkoholizm, ale się ogarnął. Mieszka teraz z moją matką, gdyż mieszkanie sprzedają i podzielą się kasą.
I nie udało mu się właśnie przekonać żony do powrotu – może autor wątku ma podobny problem.
Jeśli ktoś Cię zostawia – nie szukaj problemu u osoby, która Cię zostawia, przyjrzyj się sobie.
Jedź do Azji, tam dużo kobiet. Tylko nie do Chin. W Chinach ze względu na politykę jednego dziecka jest przewaga mężczyzn nad kobietami.
Każda sytuacja jest inna. Nie wiem dlaczego żona od Ciebie odeszła. Zastanów się nad sobą, tym jaki jesteś i jaki masz styl życia. Może tutaj coś jej nie pasowało, a Ty nie widziałeś w tym nic złego. Różnie to bywa.
Buon giorno sono Camila Morgan:
Se sei stato deluso da altri incantatori o hai bisogno di qualsiasi tipo di aiuto, voglio che tu prenda la mia parola e contatti il dottor Ogundele per una soluzione ai tuoi problemi di relazione perché mi aiuta a riportare indietro mio marito dopo il caso di divorzio, e può riportare indietro il tuo ex partner entro 24 ore, quest’uomo è molto potente ha riportato indietro mio marito entro 24 ore ei suoi incantesimi sono innocui. Contattalo su WhatsApp, Telegram o Viber: +27638836445. Questo post è un segno di apprezzamento per il dottor Ogundele per aver mantenuto la sua parola.