Jak rzucić palenie
Czy ktoś z was borykał się z tym problemem co ja? Próbuję rzucić palenie. Jest to naprawdę trudne. Już 3 razy podchodziłem do tego, aby rzucić palenie i za każdym razem przegrałem z nałogiem. Tabletki co prawda hamują potrzebę fizyczną, ale nadal mam chęć zapalić i chyba bardziej to już jest potrzeba psychologiczna.
21 Odpowiedzi
Sam chcesz rzucić palenie, czy ktoś z otoczenia lub rodziny każe Ci to zrobić? Jeśli sam nie będziesz w pełni przekonany, że papierosy Ci szkodzą, nie rzucisz tego. Jeśli naprawdę będziesz chciał to zrobić, to możesz rzucić palenie nawet bez tabletek.
Pomóc też może zmiana otoczenia. Jeśli np. wszyscy twoi najlepsi koledzy palą papierosy, to dopóki będziesz się z nimi zadawać, nie rzucisz, chyba że oni też rzucą.
Napewno pomoze silna wola ..a tak pozatym polecam tabletki desmoxan dzialaja
Jak rzucić palenie? Odpowiedź jest prosta. Przestać palić. Sam rzuciłem palenie po haniebnych 4 latach palenia. Było to bardzo proste, wystarczyło oderwać się od towarzystwa, które paliło (w moim przypadku było to towarzystwo idiotów) do towarzystwa, którzy nie palą (w moim przypadku to ludzie na znacznie wyższym poziomie). Nawet nie musiałem wspomagać się tabletkami. Po prostu zacząłem palić coraz rzadziej. Aby rzucić palenie, trzeba chcieć, żadne tabletki nie pomogą, jeśli nie jesteśmy do tego przekonani i nie mamy wsparcia otoczenia.
Rekordowo kiedyś wypaliłem w ciągu dnia prawie 2 paczki, ale tak to paliłem średnio paczkę dziennie. Cieszę się, że rzuciłem i współczuję ludziom, którzy skracają sobie życie dalej.
Lepiej tego nie można było ująć.
MI pomogl desmoxan naprawde polecam ..gdy bierzesz tabletki wg nie ciagnie cie do papierosa 🙂 no i oczywiscie silna wola bo jak juz zapalisz przy tabletkach to pojdzie wszytko na marne
Lepiej niż usan nie można tego ująć. Jak rzucić palenie? Przestać palić i tyle. Można się wspomóc tabletkami, np. tabletki Desmoxan albo Nicotin. Ale znam ludzi, którzy brali te tabletki i palili mimo odruchu wymiotnego, ze względu na psychologiczny nawyk. Rzucanie palenia to w 90% psychologia, 10% biologia.
Każdy chyba inaczej musi poradzić sobie z tym nałogiem.Ja rzuciłam bez żadnych wspomagaczy, z dnia na dzień. Wypaliłam ostatego papierosa i nie kupiłam kolejnej paczki.Były słabsze momenty, szczególnie kiedy chciałam zapalić, nie mając fajek.ALe przeciez to nie problem, zawsze jest w pobliżu ktoś kto Cię poczestuje, miałam silną wolę, odmawiałam. Udało się, okupiłam to podjadaniem słodyczy, ale i to da się znautralizowac.Jeśli nie masz silnej woli, uzyj tabletek antynikotynowych (mojej znajomej pomogły, wystarczyło jendo opakowanie). Ale nie ważne co weźmiesz, musisz wytrwac w swoim postanowieniiu, inaczej cofniesz się do tyłu.
Aby rzucić palenie, najważniejsza jest silna wola i postawienie. Trzeba być pewnym siebie, że już rzucamy, a nie że spróbujemy i może się uda. Bo jak mamy nastawienie, że spróbujemy i może się uda, to nigdy się nie udaje. Albo ty kontrolujesz nałóg, albo nałóg kontroluje Ciebie.
Najważniejsze to czy chcesz rzucić czy nie, ja miałem problem z alkoholem pomogła mi silna wola oraz kilka prostych spraw 1- w momencie gdy masz ochotę zapalić włóż coś do buzi -paliszki, lizaka coś co odwróci Twoją potrzebę fizyczną, a psychiczną potrzebę to nie możesz być głodny, jedz częściej ale mniej, nie możesz być spragniony – pij częściej ale mniej i najważniejsze – po papiersy i alkohol najczęściej sięga się w momencie gdy chce sobie czlowiek ulzyc czyli po stresie albo ciężkiej robocie no bo coś nam się należy od życa. Zastąp to czymś, jak się stresujesz zastąp papierosy czymś co Cie odstresuje , mogą to być tabletki typu labofarm ziołowe delikatnie uspokajające, mogą to być cycki koleżanki albo antystresy , cokolwiek żeby zająć myśli i ciało . Ale najważniejsze jest to abyś chciał przestać palić bo nie ważne jakie tabletki typu desmoxan itd bierzesz, nie ważne jak się odżywiasz co robisz jak nie będziesz chciał rzucić to nie rzucisz 😉
Jeśli chcesz rzucić palenie i wspomóc się czymś, polecam Ci tabletki Nicorix.
Przede wszystkim wiele rzeczy, które ludzie piszą powyżej, to bzdury. Nawet, jak ktoś chce rzucić palenie mocno, to bez tabletek mu się nie uda. Trzeba byłoby człowieka chyba w klatce trzymać.
W tym linku, który podałem przy nazwie tabletek, możecie to kupić za rozsądną cenę w pewnym źródle.
Ja paliłem od 15 roku życia przez prawie 15 lat i rzuciłem dzięki pomocom tych tabletek.
Po części to, co napisano powyżej, może być prawdą, np. otoczenie też źle wpływa. Razem ze mną rzucał mój kolega i też kupił te tabletki i obaj odnieśliśmy sukces. Moja koleżanka teraz zamierza zamówić te tabletki i też próbować.
Ja rzucałem palenie i wspierałem się tym samym, co igor29. Bardzo pomocne przy rzuceniu palenia. Wiele osób powyżej, które się wypowiada, chyba tak naprawdę nigdy nie paliła. To nie jest wcale takie proste. To jest uzależnienie i biologiczne, i psychiczne i jak chce się rzucić, trzeba działać na wszystkich frontach. Jak rzucić palenie bez tabletek lub inne pomocy, dla mnie to niewyobrażalne.
Zgadzam się z ichnikiem i igorem29, z tym znacznie łatwiej będzie wam rzucić palenie i wcale nie jest takie drogie, biorąc pod uwagę efekty. Jednak pamiętajcie, że trzeba też chcieć rzucić palenie, jak nie będziecie chcieli rzucić palenie, to nawet przywiązanie was do drzewa na miesiąc nie pomoże.
Pierwszym krokiem do rzucenia palenia jest pozbycie się z otoczenia palaczy. Jeśli twój mąż czy żona pali, musi to rzucić razem z tobą, inaczej będzie to niemożliwe dla Ciebie. Jeśli jedno z małżonków rzuca palenie i daje radę, a drugiego to nie rusza, takie rzeczy zazwyczaj kończą się rozwodem, bo nic nie ma między ludźmi.
W pracy jak masz kolegów palących, niech chociaż jeden z Tobą podejmie się rzucenia. Chyba że masz też kolegów niepalących, będzie łatwiej.
Kolejnym krokiem jest mocne postanowienie. Popatrz sobie na chorych ludzi, przez to że palą papierosy. Poczytaj o korzyściach niepalenia.
Ostatnia rzecz – wesprzyj się czymś. Na rzucenie palenia bardzo pomocne będzie to:
Bezproblemowe rzucenie palenia
Ogromną zaletą rzucenia palenia jest to, że w skali kilku lat wydajesz tyle, że kupiłbyś nowe auto.
Aby rzucić skutecznie palenie, oprócz dobrych środków takich jak wyżej podał „jakto”, ważne jest silne i konsekwentne wsparcie bliskich. Najlepiej jest, jak się rzuca palenie z kimś, razem. I wzajemnie się wspieracie.
Niestety konieczne jest też ograniczenie towarzystwa osób, które nadal palą papierosy i nie zamierzają rzucać. To bardzo pomoże rzucić palenie.
Pamiętajcie, że rzucając palenie, dłużej zostanie z bliskimi na tym świecie. A może nawet w nieskończoność, jak ktoś wreszcie znajdzie sposób na sztuczne organy albo odmładzanie genetyczne.
Palenie to jest nałóg psychiczny, nie fizjologiczny. Wystarczy chcieć rzucić palenie i rzucicie.
To nie jest taki nałóg, jak narkotykami czy tabletkami, że jak przestaniesz brać, to możesz nawet umrzeć i potrzebny jest detox.
Papierosy można sobie na spokojnie samemu rzucić, wspomóc się ewentualnie jakimiś tabletkami na nikotynę, czy plastrami.
Ale trzeba być silnym psychicznie, słabiaki palą całe życie. Zresztą żadna inteligentna i silna psychicznie osoba nie zaczyna palić w pierwszej kolejności.
Najlepiej odizolować się od cywilizacji bez papierosów. Pojechać do jakiejś chatki w górach, mieć jakieś zapasy jedzenia na tydzień. Podobno skuteczne, ale drogie.
Najlepiej wraz z rzuceniem palenia wziąć sobie urlop. Siedząc w pracy i robiąc to, co na co dzień, ciężko jest rzucić.
Więc sugeruję, aby np. wyjechać sobie na 2 tygodnie nad morze, albo gdzieś do Hiszpanii czy Skandynawii, tam zająć się rozrywką, zwiedzaniem. Tak, aby nie było stresu i potrzeby palenia. Potem po powrocie będzie łatwiej i uda wam się rzucić palenie.
Tak samo można rzucić walenie chłopcy.
Ja rzucałem palenie co jakiś czas przez 4 lata. Ostatecznie udało mi się rzucić palenie, jak zmieniłem pracę. W mojej pracy osoby, z którymi współpracowałem, wszystkie paliły papierosy. Bez wyjątku. Jak próbowałem się wyłamać, to ciężko było. W nowej firmie tylko jedna osoba pali papierosy i udało mi się rzucić w 3 tygodnie.
Z mojej obserwacji powiem wam, że dla mnie palenie to był bardziej nałóg psychologiczny, niż fizjologiczny. Fizjologiczny aspekt załatwiły tabletki.
Ogólnie nie dosyć, że prawie nikt nie pali w tej firmie, to ludzie są całkiem inni. Mniej nerwowi, mniej agresywni. Ja też się zmieniłem odkąd nie palę. Jednak to prawda, że ludzie palący są bardziej wybuchowi, agresywni, gorzej się uczą, ogólnie są słabsi. Sam byłem słabszy.
Nie palę już od 8 miesięcy i nigdy więcej nie wezmę do ust papierosa.
Moja mama umarła na raka płuc przez papierosy w wieku 58 lat, a tata na serce w wieku 53 i lekarze powiedzieli, że główną przyczyną były tu papierosy.
Moja stomatolog też zalecała mi za każdą wizytą rzucić palenie, też ma złe doświadczenia z bliskimi i mówiła, że zęby, wargi, dziąsła – wszystko cierpi na paleniu.
Żeby rzucić palenie wystarczy silna wola i prawdziwe postanowienie rzucenia palenia. Żadnych wymówek. „Nie palę! Będę zdrowy i czeka mnie długie i zdrowe życie!”.
Myślę, że jeśli ktoś naprawdę chce rzucić palenie to nie potrzebuje żadnych tabletek, gum do żucia ani medytacji. Wystarczy mieć silną wolę i trzymać się tego.
Moim zdaniem na rzucenie palenia tak na prawdę nie ma lekarstwa aby rzucić palenie trzeba małymi kroczkami walczyć nie od razu tylko stopniowo zmniejszać palenie