Kto powinien zaproponować wspólne mieszkanie?
Kto powinien zaproponować wspólne mieszkanie? Czy powinna to zrobić kobieta, czy mężczyzna? Jak było w waszej sytuacji?
4 Odpowiedzi
Myślę, że to wychodzi samo. Spontanicznie. Często propozycja zamieszkania wychodzi ze strony osoby, która ma własne mieszkanie czy dom. Jeśli oboje mają coś własnego to najlepiej jakby zamieszkanie razem zaproponowała osoba, która ma więcej przestrzeni.
Nie ma na to reguły, zwyczaju i konwenansu. Może to zaproponować zarówno kobieta, jak i mężczyzna.
Ale tak jak napisano powyżej – jeśli twój chłopak ma mieszkanie, a Ty nie, to raczej Ty nie powinnaś proponować wspólnego zamieszkania.
Zamieszkanie ze sobą powinien zaproponować właściciel mieszkania.
A jeśli żadna osoba w związku nie ma nic swojego i po prostu mielibyśmy wspólnie to wynająć, to obojętne, kto zaproponuje. Może to zrobić kobieta, może to zrobić mężczyzna.
Myślę, że warto rozmawiać na takie tematy. Nie ważne, która płeć rozpocznie. Rozmowa jest kluczem dobrego związku. U mnie było tak, że ja rzuciłam temat, byliśmy już oboje pracującymi dorosłymi. Ja na wynajętym pokoju, on u rodziców. Myślę, że obie osoby muszą dojrzeć do tego kroku. Związek musi dojrzeć, my mieliśmy za sobą już rok znajomości. Po jakichś 2 miesiącach od decyzji, że chcemy spróbować znaleźliśmy mieszkanie. Jak dla mnie to taki krok, który decyduje czy związek się rozwija i istnieje dalej czy się kończy. To wtedy poznajemy partnera tak całkowicie.
Czasem może się zdarzyć tak, że ta rozmowa osiągnie negatywny wydźwięk i jedno z partnerów, kategorycznie powie, że nie. To też daje do myślenia co dalej. Czy ktoś traktuje to poważnie. To też taki mini sprawdzian.