Mam 17 lat i nie wiem, co robić w życiu
Mam 17 lat i nie za bardzo wiem, jaką ścieżkę życiową obrać. Dość dobrze radzę sobie z językami obcymi, dość ciekawa jest też dla mnie biologia. Z matmy idzie mi dość kiepsko.
Nie wiem, co robić, na jakie studia iść, czy w ogóle iść. Rodzice mówią, aby iść.
5 Odpowiedzi
Nic się nie martw. 17 lat to jeszcze nie jest taki wiek, kiedy się już wszytsko wie. Jak się ma 30 to powoli może się zaczyna czaić o co chodzi. Ale poza tym to masz jeszcze sporo czasu.
Niektórzy już od najmłodszych lat wiedzą, co robić. Inni dopiero w trakcie studiów rozumieją swoje powołanie.
Ja mam znajomego, który poszedł na studia na stosunki międzynarodowe, a został programistą (już bez studiów informatycznych).
Zastanów się, co Ci dobrze szło w szkole. Np. jeśli dobrze Ci szły języki obce – czemu nie zostać tłumaczem?
Jeśli dobrze szła Ci chemia czy fizyka, to masz cały wachlarz możliwości.
A jeśli nic Ci dobrze nie idzie, porób sobie jakieś testy predyspozycji.
Masz 17 lat to już słuszny moment żeby zastanowić się nad swoim celem w życiu i tym co się chce robić. Im wcześniej to wiesz, tym oczywiście lepiej. Nie musisz się pchać na studia, no chyba, że wybierzesz taki zawód jak lekarz, prawnik, psycholog, informatyk, itp. Po tym zawsze jakaś praca jest.
Co ciekawe wg informacji, które można znaleźć u niektórych trenerów personalnych: uczniowie trójkowi zakładają firmy i potem ci piątkowi dla nich pracują jako np. prawnicy. Taka dziwna kolej rzeczy.
Testy predyspozycji to jak najbardziej dobry pomysł. Z kolei jeśli jest też coś, co lubisz robić. Nie musi być związane z nauką, to wyspecjalizuj się w tym. Bądź po prostu specjalistą w tej dziedzinie i zacznij na tym zarabiać. Sprzedawaj swoją wiedzę, albo umiejętności. Możesz wziąć przykład z osób, które w ten sposób zarabiają, tworząc filmy na YT albo tt.
Mało kto wie co robić w życiu mając 17 lat 😉 Skup się na maturze, później możesz pójść na studia – nawet zrobić między nimi sobie przerwę by dobrze się zastanowić. Spokojnie, zdanie możesz wiele razy zmieniać :p
Wiele osób ma bardzo dobry talent graficzny, ale zamiast np. uczyć się Photoshop’a, Adobe Illustrator i innych aplikacji do grafiki, to chcą malować obrazy i na tym zarabiać. Ja już 3 osoby spotkałem na swojej drodze w takiej sytuacji.
Jak masz talent graficzny, naucz się robić grafikę użytkową.
Jeśli jesteś dobra np. z języków – zostanie tłumaczem to najlepsza praca. I ewentualnie nauczycielem, lub udzielanie korepetycji.
Jeśli jesteś dobra z polskiego – może pisanie scenariuszy, aktorstwo, sztuka filmowa albo jeszcze coś innego w tym kierunku.
Jeśli z biologii, to pomijając medycynę, świetnym kierunkiem może być genetyka lub biotechnologie.
Musi być coś, co lubisz robić, czego lubisz się uczyć.
Największe sukcesy odnoszą ludzie, którzy zostają ekspertami w jakiejś dziedzinie. Przyszłością ludzkości są nanotechnologie, genetyka, informatyka, stworzenie mięsa bez udziału zwierząt (ze względu na klimat) oraz pozyskiwanie energii ze słońca (musimy odejść od paliw kopalnych).