Nietrafiony prezent – co z nim zrobić?
Na pewno dostaliście kiedyś prezent, który niekoniecznie był w waszym guście-najczęściej są to ciuchy bądź dodatki. Wiadomo, że żeby nie zrobić drugiej osobie przykrości trzeba z uśmiechem podziękować. Ale co robicie potem z tymi prezentami? Nosicie mimo wszystko,czy zakopujecie głęboko w szafie?
14 Odpowiedzi
Jeśli jest paragon, można oddać do sklepu. Niektóre sklepy nie oddadzą pieniędzy, lecz pozwolą wymienić na inny towar (nie tańszy, taki sam lub droższy).
Możesz też wystawić na allegro, wystawienie na tym portalu jest darmowe i szybko Ci się sprzeda, jeśli zawołasz rozsądną cenę i stworzysz sensowny opis.
Gdybyście kupowali prezenty w takich sklepach, jak My Gift DNA, Super Prezenty czy Ministerstwo Gadżetów, nie byłoby czegoś takiego, jak nietrafiony prezent 🙂
Najgorzej jest, jak się kupuje ubrania. Wtedy statystycznie jest około 50% szans, że nie trafisz. Ponieważ nie tylko chodzi o rozmiar, ale też gust. Sporadycznie też o alergie. Mam koleżankę, która ma alergie na jakieś tam tkaniny i nie może nosić każdych ubrań.
Na prezent najlepiej kupować coś, co jest na prezent przeznaczone, tak jak w tych sklepach.
Chyba, że już dokładnie wiesz, co kto chce. Np. twoje dziecko czy ojciec chce smartfon, albo deskorolkę czy określone perfumy lub lubi alkohol określonego rodzaju. Wtedy wiesz konkretnie, co kupić i nie ma obawy o nietrafiony prezent.
Zależy co to jest. Jeśli jest to ciuch i nie podoba mi się wtedy wykorzystuje go np na co dzień, czyli latam w tym ciuszku po domu 😉
Perfumy które mi się nie podobają służą mi jako odświeżacz w toalecie 😉
Hehe jasne z tym masz absolutną rację, miałam na myśli jakieś bluzeczki 🙂
hahaha z tymi perfumami to super pomysł, szoda że samana to nie wpadłam 🙂 ostatnio perfumy które mi się nie podobały dałam babci w prezencie imieninowym
też dobry pomysł, a co do pomysłu domfab to ja podobnie – w życiu bym na to nie wpadła 🙂
Ostatnio wiozłam paliwo w karnistrze i trochę mi się rozlało i całe auto śmierdziało więc takie perfumy też zdały egzamin 😛
powinnaś dostać medal za kreatywność 😀 a jak usunęłaś plamy ?
Ja mam taką kuzynkę, która nie ma żadnych skrupułów. Kiedy dostanie coś co nie za bardzo odpowiada jej gustowi, to poprostu sprzedaje tą rzecz i kupuje sobie coś innego.
Jeśli chodzi o ciuchy to zawsze pozbywam się ubrań, których nie noszę. Rozdaję je znajomym lub sprzedaję przez internet. Prawda jest taka, że osoba, która dała nam daną rzecz z czasem w ogóle o tym zapomina, więc po co niepotrzebnie gromadzić wszystko na półkach czy wieszakach 😉
Ja nietrafione prezenty zawsze wystawiam na sprzedaż albo daję komuś innemu w prezencie przy najbliższej okazji. Zawsze trafią się jakieś urodziny albo imieniny albo inna okazja i można oddać.
Jeśli prezent, który otrzymałaś, jest nietrafiony i nie masz możliwości, aby go zwrócić – sprzedaj go. Na allegro, albo na olx. Wystawienie czegoś na sprzedaż na tych portalach jest łatwe i łatwo będzie Ci sprzedać nietrafiony prezent. Można też popytać wśród znajomych lub rodziny. Ale najlepiej tak, aby informacja nie trafiła do osoby, która kupiła Ci prezent.
Chyba, że ta osoba ewidentnie olała sprawę i kupiła Ci byle co i jest tego świadoma – wtedy nie przejmuj się.
Ja jak dostaję nietrafiony prezent, to udaję, że mi się podoba, a potem go sprzedaję lub wynoszę na strych. To zależy, jaki to prezent. Ewentualnie daję komuś innemu potem w prezencie. Najbardziej nie lubię, jak ktoś mi kupuje ubrania. 2 na 3 kupione dla mnie ubrania to prezenty nietrafione. Starsze kobiety szczególnie mają szajbę na punkcie kupowania ubrań – nie kupujcie ubrań. To jest kiepski pomysł na prezent.
Ja miałem taką sytuację, że od trzech osób w rodzinie dostałem nową patelnię. Dwie patelnie są super, trzecia też, ale ta trzecia to już za dużo. I tę trzecią patelnie gdzieś sobie odłożę i dam komuś na urodziny lub na święta za rok.
Alternatywnie nieudany prezent można wystawić na allegro, albo na olx i sprzedać.
Ja jak dostaję nietrafiony prezent, to robię to samo co powyżej – daję komuś innemu w prezencie (o ile nie ma ryzyka, że ktoś się dowie, co zrobiłem) lub alternatywnie można też zwrócić do sklepu, jeśli macie paragon, albo osoba, która dała prezent, ma paragon. W przypadku ubrań na prezenty zwrot lub wymiana są często konieczne.
Alternatywnie po prostu przełknąć to i schować gdzieś na strychu nieudany prezent.
Można taki prezent np. sprzedać, albo jeśli to ubranie i pasuje to nosić tylko po domu. W sumie wszystko można sprzedać. Ja niektóre nietrafione prezenty sprzedawałam.
Ja mam w domu kilka takich nietrafionych prezentów. Zazwyczaj staram się mimo wszystko wykorzystać je. Ale jeśli coś już tak naprawdę nie nadaje się do niczego to chowam w szafce i tak tam to leży.
Trudny temat… Moim zdaniem można spróbować takie prezenty komuś innemu podarować, najlepiej komuś, kto nie ma kontaktu z osobą od której dostało się nietrafiony prezent (żeby nie połączyli przypadkiem faktów).
gorzej jeśli byłaby to jakaś wieczorowa sukienka, ciężko by było w takiej biegać po domu 😉