Od czego zacząć naukę języka niemieckiego?
Od czego zacząć naukę języka niemieckiego? Czy można samemu nauczyć się języka niemieckiego? Jak szybko nauczyć się niemieckiego samemu? Jak się uczyć tego języka?
3 Odpowiedzi
Te zasady będą dotyczyć nauki praktyczne każdego języka obcego. Po pierwsze należy otoczyć się danym językiem obcym w codziennym czynnościach. Zrobiono wiele badań i doświadczeń na ten temat, że uczymy się poprzez słuchanie i naśladowanie. Wystarczy spojrzeć na małe dzieci. Nikt nie tłumaczy im zasad pisowni, gramatyki. Na początku uczą się pojedynczych słów, później mówią proste zdania, a z czasem już całe wypowiedzi. Dzieci są otoczone rodzicami czy opiekunami. Oglądają bajki i filmy w danym języku, rodzice czytają im książki.
Warto wykorzystać ten sposób. Na początek polecam słuchanie radia w języku niemieckim, oglądanie filmów. Chodzi o to, żeby ucho osłuchało się z akcentem i wymową. Po pewnym czasie zaczniesz wyłapywać coraz więcej. Słuch jak by się wyostrzy. W tym samym czasie warto uczyć się podstawowych znaczeń słów typu dni tygodnia, liczby, powitania itd. Warto, żeby nauka kojarzyła nam się z czym miłym, nie wymuszonym. Wtedy mózg łatwiej przyswoi informacje. Możemy też korzystać z wielu fajnych aplikacji, które oferują naukę języka, wiele lekcji jest darmowych. Jest tam wiele kreatywnych zadań gdzie poznajemy nowe słowa, uczymy się pisowni i gramatyki. YouTube też oferuje wiele filmów, dzięki, który możemy się uczyć.
A odpowiadając na Twoje pytanie- jak najbardziej można samemu się nauczyć języka. Znam kilka osób, które to zrobiły. Wymaga to pracy i dyscypliny, żeby robić to systematycznie, ale da się 🙂
Moim zdaniem najlepszym i najszybszym sposobem jest wyjechanie do danego kraju. Wtedy życie zmusza nas do porozumienia się w danych języku. Jak małe dziecko, szybko załapiemy wiele słów, poprzez ciągły kontakt z językiem.
Najprościej i najłatwiej możesz nauczyć się języka obcego w taki sposób, że musisz chcieć tego. Kiedy ja uczyłem się niemieckiego, byłem dzieckiem. Od najmłodszych lat fascynowała mnie kultura niemiecka, potem zainteresowałem się też III Rzeszą, całą strukturą funkcjonowania państwa, a także chciałem wiedzieć jak najwięcej o SS, różnych dywizjach SS, a także wysoko postawionych tam oficerach. Te wszystkie zainteresowania skłoniły mnie do nauki niemieckiego, którego niestety w szkole nie miałem.
Kiedy więc miałem te chyba 11 lat, albo ciut mniej sięgnąłem po rozmówki niemieckie, jeszcze drukowane w PRLu, to były rozmówki po moim bracie. Tak nauczyłem się podstawowych zwrotów, liczb, słówek. Przy każdej okazji jak miałem od kogo (np. kuzyn, który uczył się w szkole niemieckiego) to pytałem o różne słówka, zwroty itd. Nie mogłem się uczyć z Internetu, czy z filmów, bo niestety jak ktoś miał wtedy komputer to jeden na osiedle. Uczyłem się też oglądając Viva Zwei, albo starałem się zobaczyć inne niemieckojęzyczne kanały.
Na tamtą chwilę jak sobie przypomnę, niemiecki był dla mnie bardzo prosty. Wchodził mi do głowy jak za pomocą jakiejś magicznej różdżki. Niestety nigdy nie chodziłem na jakiś niemiecki w szkole, ani w szkółce językowej. I daje się nauczyć niemieckiego samemu, jestem przykładem tego, ale również przykładem jest nauczyciel mojego kuzyna, on też się sam nauczył, ale to dlatego, że on najpierw pracował w Niemczech.
Moim zdaniem najlepiej zacząć naukę języka niemieckiego od tego, co jest przyjemne. Jeśli lubisz filmy, możesz oglądać te niemieckie z napisami po polsku, aby się osłuchać. Jeśli lubisz muzykę, słuchaj tej po niemiecku (polecam Joachima Witta, pięknie śpiewa i bardzo wyraźnie), też się z nią osłuchasz.
Potem to już zależy, czy uczysz się samodzielnie, na kursie indywiudalnym czy grupowym. Jeśli samodzielnie, warto zacząć od podstaw. Na kursach nauczyciel trochę narzuci sposób nauczania.
Do samodzielnej nauki można wykorzystać różne grupy językowe albo wymianę językową – jeśli ktoś będzie chciał uczyć się polskiego, w zamian może Cię nauczyć niemieckiego.