Rzucanie palenia – walka z nałogiem
Moi drodzy,
zwracam się głównie do osób, które są w trakcie rzucania palenia bądź już skończyły z nałogiem.
Jak radzić sobie z chęcią sięgnięcia po papierosa? Jak udało wam się zerwać z nałogiem? Co zrobić by nie czuć tej chęci zapalenia?
Wiele razy próbowałam się tego wyrzec ale wiązało się z tym sięganie po zakąski co nie przyniesie porządnych skutków.
7 Odpowiedzi
W tuch czasach sa rozne metody ale dla mnie to tylko strata pieniedzy tu przede wszystkim liczy sie silna mega silna wola ja przestalam od tak palic chociaz pierwsze dni byly ciezkoe gdyz chodzilam nerwowa po tygodniu czasu sie to unormowalo i nie bralam zadnych specyfikow typuu nikoret papierosy elektryczne nawet noe ciagnelo mnie tak do jedzenia 🙂 ale to zalezy jak kto bardzo jest uparty i chce dazyc do zdtowia pozdrawiam i zycze wytrwalosci
Dziękuję za odpowiedź. A jak długo Palilas?
Czy to ma jakieś znaczenie ile czasu się pali? Czy to prawda że im dłużej się pali tym jest ciężej zucic?
Próbowałam rzucać palenie już kilka razy raz mi się udało nie palić przez rok czasu ale co jakiś czas wracała chęc zapalenia i niestety wróciłam do nałogu. ale jeżeli ktoś naprawdę chce to moim zdaniem po prostu trzeba odstawić papierosy z dnia na dzień i to skutkuje
moj chłopak kupuje cukierki, landrynki, tiktaki itp jak chce mu sie palić to zjada cukierka ale wiadomo ze cukier tez wcale zsrow nie jest…
Silna wola to fakt , że jest konieczna, a co jeśli aż tak silnej się nie ma? Cukierki , landrynki itd nie skutkują w moim przypadku. Najgorzej jest jak sie człowiek zdenerwuje wtedy automatycznie ręka sięga po papierosa :/
Do rzucenia palenia jest potrzebna siła woli, to jest głównie nałóg psychologiczny, nie fizjologiczny. Pod względem fizjologicznym jest banalnie prosty do zwalczenia, problem jest z samym nawykiem pod względem psychicznym.
Aby rzucić palenie, trzeba naprawdę chcieć i być zdecydowanym. I unikać towarzystwa palaczy.
dobrze gada! polać mu 😉
Moja mama zmarła na raka piersi spowodowanego paleniem. Mój tata też miał nowotwór związany z paleniem i też zmarł. Dopiero gdy oboje moi rodzice zmarli, znalazłem sobie siłę, aby rzucić palenie. Nie chcę aby moje moje dzieci oglądały mnie umierającego w wieku 55 lat, tak jak ja oglądałem moich rodziców.
Nie słuchajcie porad palących lekarzy. Nałogowiec nie da wam dobrej porady na temat swojego nałogu. Ale nie powoduje nowotwory i jest to fakt znany ludzkości od 70 lat.
wszystko zalezy od silnej woli i stopnia uzależnienia, jesli ktos palił kilka albo kilkanaście lat to wiadomo ze jest mu trudniej