Co zrobić ze starym laptopem?
Najprawdopodobniej siadła w nim karta graficzna. Wiem, że nie opłaca się go naprawiać, ale czy jest szansa sprzedać go za marne grosze chociażby na części?
11 Odpowiedzi
Jeśli masz dysk z dużą ilością pamięci może trzeba zrobić z niego dysk przenośny? Wtedy posłuży Ci jakoś dodatkowa pamięć do nowego laptopa.
Może są jakieś miejsca gdzie skupują części do starych laptopów? Sprobuj poszukac w internecie czy w Twojej okolicy nie ma takich skupów..
Dobre i nawet sprzedanie za parę dych, przynajmniej nie zagraci się domu niepotrzebnym sprzętem, a wyrzucić w czasie zbiórek sprzętu elektronicznego to trochę słabo
Najlepiej sprzedać jakiemuś handlarzowi, on sobie naprawi i sprzeda. Wystaw używany laptop jako uszkodzony na allegro albo olx za rozsądną cenę i ktoś kupi.
Jeśli laptop działa, najlepiej go wystawić na olx albo allegro i sprzedasz bez problemu. Chyba że jest tak stary i zużyty, że jest wart ze 100 zł. Wtedy sobie najlepiej zachować na wypadek awarii nowego sprzętu.
Ja tam bym sprzedała go na części. Nie lubię trzymać w domu niepotrzebnych rzeczy. Jak tylko mogę to pozbywam się, nawet darmo oddaję innym, byle nie leżało coś niepotrzebnie u mnie.
Ja starego laptopa trzymam na strychu. Może kiedyś się przyda do czegoś, a jak nie, to sprzedam za 30 lat jako jakiś zabytek czy coś takiego. Już ma 10 lat.
Ja mojego starego laptopa mam w szafce. Jeszcze działa, czasami z niego korzystam. Ale jeśli nie chcesz swojego starego laptopa trzymać w domu, to może zabierz go do lombardu. Wiadomo, sprzedaż go po niskiej cenie, ale przynajmniej kasa jakaś będzie i nie będziesz mieć starego przedmiotu w domu.
Jeśli ten laptop jeszcze jako tako działa, możesz go oddać dla potrzebujących. Ostatnio jak zaczęło się nauczanie zdalne to była taka akcja, że oddawano sprzęt dla potrzebujących dzieci nie mających sprzętu do nauki.
Ja oddałem mój laptop wart około 1500 zł. Już był stary i kupowałem nowy.
Trzeba sobie wzajemnie pomagać.
Ja tam bym go sprzedała na części. Już lepiej dostać jakieś grosze niż ma leżeć bezczynnie gdzieś w szafie lub na strychu.
Sprzedać za jakieś niewielkie pieniądze. Napisać, że uszkodzony. Nie ma sensu trzymać tego w domu.
To już zrobiłam, żeby nie utracić danych z popsutego komputera i żeby móc z nich korzystać na innych sprzętach. Jednak nie wiem co zrobić z całą resztą