Jak ominąć lub skrócić trzymiesięczny okres wypowiedzenia?
Czy znacie jakiś sposób, aby skrócić okres wypowiedzenia 3 miesiące albo ominąć ten okres? Można to jakoś ominąć? Chciałbym iść na próbę do innej pracy, nie chcę robić tak, że skończę pracę i dopiero zacznę szukać nową. Chcę mieć możliwość iść do nowej pracy, jak tylko znajdę w okresie trzymiesięcznego wypowiedzenia. Da się tak?
23 Odpowiedzi
Spróbuj dogadać się z pracodawcą, to zależy, w jakich jesteście stosunkach. Powiedz że szukasz nowej pracy i czy będziesz mógł skrócić okres wypowiedzenia, jak znajdziesz.
Pracodawca i pracownik mogą bez problemu skrócić okres wypowiedzenia w drodze tzw. porozumienia stron, ale musi być zgodnie ustalony termin wcześniejszego rozwiązania umowy.
Pamiętaj, że skrócenie okresu wypowiedzenia nie zmienia w żaden sposób trybu rozwiązania umowy o pracę – to rozwiązanie umowy ciągle będzie dokonane będzie za wypowiedzeniem i to będzie odnotowane w świadectwie pracy.
Możesz też po prostu porzucić pracę, ale to tylko wtedy, jeśli masz pewne stanowisko w następnej firmie i zrozumieją twoją sytuację. Bo w świadectwie pracy na pewno będziesz mieć odnotowaną całą sytuację.
Można spróbować iść na zwolnienie lekarskie, ale jeśli jesteś zdrowy jak byk, to będziesz mieć problem, chyba, że masz znajomego lekarza. I ludzie u Ciebie w pracy muszą wierzyć, że jesteś chory, szefostwo musi wierzyć, w przeciwnym razie możesz mieć świadectwo pracy do wyrzucenia.
Możesz powiedzieć nowemu pracodawcy, że masz 3-miesięczny okres wypowiedzenia i czy dałoby radę, aby po prostu za 3 miesiące zacząć pracę.
A jeśli koniecznie chcesz ominąć ten 3-miesięczny okres wypowiedzenia, to albo zwolnienie lekarskie, albo porzucenie pracy, albo się dogadaj z przełożonym.
Gdyby był jakiś skuteczny sposób, aby ominąć trzymiesięczny okres wypowiedzenia, to nie byłoby sensu zapisywać w umowach takiego okresu. Jedyne, co możesz zrobić, to pochorować się, albo dogadać z pracodawcą.
Ja jak kończyłem pracę, to nie szukałem w okresie wypowiedzenia następnej pracy, tylko po prostu najpierw skończyłem obecną pracę i potem zacząłem szukać nowej. Jak macie problem z płynnością finansową po wypowiedzeniu pracy i szukaniu nowej pracy, to najlepiej wziąć sobie pożyczkę / kredyt. Ja wziąłem kredyt tutaj, w 3 tygodnie nie pracowałem, ale potem znalazłem pracę i spłaciłem i jest wszystko ok. Nie ma sensu się spinać i kombinować z okresem wypowiedzenia.
Okres wypowiedzenia możesz sobie nie tylko skrócić, co załatwić nieobecność na jego czas. Ale musisz sobie załatwić jakieś zwolnienie lekarskie, albo użyć niewykorzystany urlop. A w nowej pracy na początek chyba wtedy trzeba na czarno, bo jak by Cię złapali że pracujesz na zwolnieniu lekarskim, to niewesoło.
Aby skrócić swój okres wypowiedzenia w pracy, masz praktycznie 3 opcje, które realnie mogą się udać:
- Spróbuj za porozumieniem stron. Po co trzymać pracownika na siłę w firmie, wiadomo że taki pracownik będzie mniej wydajny niż pracownik, który chce tam de facto pracować.
- Spróbuj wykorzystać zaległy urlop, jeśli taki masz.
- Ostatecznie po prostu poszukaj firmy, która byłaby gotowa przyjąć Cię do pracy za 3 miesiące. Bywają takie firmy. Albo rozpocznij okres wypowiedzenia i zacznij szukać pracy na miesiąc przed zakończeniem.
Zależy wszystko w sporej części od tego, z jakiej branży jesteś. W niektórych branżach szuka się pracy parę godzin, w innych tygodniami.
Jak ominąć okres wypowiedzenia w pracy? Chcesz ominąć wypowiedzenie? Nie ma niestety żadnej luki prawnej, która pozwoliłaby Ci to zrobić w łatwy i legalny sposób. Jedyna opcja to wykorzystać umiejętności retoryczne i pogadać z szefem.
zanklod dobrze to ujął. Legalnie w żaden sposób nie ominiesz okresu wypowiedzenia, inaczej istnienie tego nie miałoby większego sensu. Po co tworzyć przepis prawny, którego nie dałoby się egzekwować.
Jeśli chcesz od razu zacząć legalnie pracować w innej firmie, to jedyną metodą na ominięcie okresu wypowiedzenia jest porozmawianie z pracodawcą. Ja raz tak miałem i zamiast 3 miesięcy skrócili mi do 6 tygodni i mogłem iść pracować do nowej firmy. To zależy, w jakiej branży pracujesz i jak jesteś przydatny dla firmy.
Czasami też może być tak, że twój przyszły pracodawca poczeka na Ciebie 3 miesiące i możesz spokojnie odczekać do końca okresu wypowiedzenia.
Iść na zwolnienie i w nowej pracy zacząć na czarno, do przyuczenia. Chyba że już nie jesteście do przyuczenia, wtedy najlepiej dogadać się z szefem. Raczej tak po prostu nie ominiecie okresu wypowiedzenia, nie ma żadnych luk w prawie na tę chwilę.
Czas wypowiedzenia można skrócić za obustronnym porozumieniem stron. Po dokonaniu wypowiedzenia można ustalić wcześniejszy czas wypowiedzenia, ale trzeba się porozumieć. Pracodawca ewentualnie może wypowiedzieć pracownikowi umowę szybciej, gdy dana firma upadnie. Wtedy to normalne, że pracownik nie będzie jeszcze 3 miesiące pracować.
Ja ostatnio chciałem ominąć wypowiedzenie, tzn. skrócić okres wypowiedzenia jak tylko to możliwe. Miał 3 miesiące. Pracodawca nie chciał się zgodzić, ale znalazłem kompromis. Umówiliśmy się z szefem, że jeśli znajdę na moje miejsce kogoś, kto dobrze wykona moją pracę i podszkolę trochę tę osobę, to skrócimy wypowiedzenie. I zamiast 3 miesięcy mój okres wypowiedzenia trwał 6 tygodni, ponieważ udało mi się znaleźć kogoś na moje miejsce.
Dogadaj się z szefem / szefową. Inaczej nie ominiesz okresu wypowiedzenia. Ja byłem też w takiej sytuacji że chciałem wcześniej skończyć pracę, ale nie dogadałem się z szefem i czekałem 3 miesiące.
Trzymiesięczny okres wypowiedzenia w pracy to czasem błogosławieństwo, a czasem skaza. Jak chcecie szybciej się zwolnić, jedynym legalnym rozwiązaniem jest rozmowa z waszym przełożonym. Jeśli przełożony jest waszym wrogiem, jesteście skazani na ten 3-miesięczny okres wypowiedzenia.
Czasami jak nie można się dogadać z szefem, a masz bardzo intratną propozycję pracy gdzie indziej, to możesz spróbować zapłacić swojemu szefowi. Czasem to może pomóc, jak nie chce tak po prostu dać Ci wcześniej odejść z pracy.
Ja miałam 3-miesięczny okres wypowiedzenia, ale odeszłam z pracy w dwa tygodnie, ponieważ udało mi się przekonać szefa, aby mi pozwolił odejść wcześniej. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia nie musi być trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia, wszystko zależy od was.
Ja wam polecam nie zatrudniać się, tylko otworzyć własną działalność i pracować u kogoś jako zewnętrzna firma. Znacznie wygodniej i wtedy 3-miesięczny okres wypowiedzenia was nie martwi, możecie pracować dla większej liczby podmiotów.
Pracodawca to też człowiek. A jeśli chcesz się zwolnić, bo np. szef jest trudny, to zdobądź dowody i powiedz, że albo Cię zwolni wcześniej na dobrych warunkach, albo mu zrobisz problemy. 3-miesięczny okres wypowiedzenia powinien być stosowany w uzasadnionych okolicznościach. Jak jesteś zwykłym pracownikiem call center czy coś w tym stylu i jest 100 innych takich pracowników, to 3-miesięczny okres jest trochę absurdalny. Gorzej, jak jesteś kimś niezastąpionym w firmie z większymi kwalifikacjami.
Aby ominąć 3-miesięczny okres wypowiedzenia, potrzebne jest zrozumienie, dobra wola, empatia po obu stronach. Jak nie dogada się z pracodawcą, to i nie ominie się 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Sporo też zależy od polityki firmy.
Tutaj macie filmik, jak negocjować z pracodawcą. Co prawda dotyczy to negocjacji podwyżki, ale może coś przydatnego znajdziecie: