Wanna czy prysznic – co lepsze?
Co macie w swoich domach? Czy jesteście zadowoleni? Jeśli wolicie wannę to dlaczego, a jeśli prysznic to co przemawia za waszym wyborem? Jeśli prysznic to z głębokim czy płytkim brodzikiem? A może wanna z szybą aby była możliwość brania prysznica?
13 Odpowiedzi
Aktualnie mamy z mężem prysznic i mam już go dosyć (mam na myśli prysznic :D).
Jeśli chodzi o oszczędność wody to prysznic jest najlepszy, ale jeśli chodzi o dbanie i czyszczenie prysznica to jest masakra…
W wannie można się wyleżeć, zrelaksować się, i czyszczenie wanny jest w połowie przyjemniejsze niż czyszczenie prysznica.
Jakbyśmy mieli teraz wymieniać to już nakręcam mojego na wannę i koniec! 😉
Osobiście też wolę wannę, nie dość, że można się zagrzać i zrelaksować, to jeszcze łatwiej jest chociażby ogolić nogi 😉
O własnie! Zapomniałam napisać o depilacji że łatwiej ją zrobić w wannie!
Najważniejsza rzecz w naszym przypadku… ;D
A mówią, że kobiety raczej nie myślą praktycznie, a jedynie kierują się estetyką i wyglądem 😉 ale jak widać od tej zasady są wyjątki 🙂
Prysznic jest dobry kiedy trzeba wziąć kąpiel „na szybko”, natomiast wanna idealnie sprawdza się po ciężkim dniu pracy-można wtedy poleżeć i się zrelaksować 🙂 Więc wg mnie wanna z szybą prysznicową byłaby idealnym rozwiązaniem
Ja przyznam się że najczęściej biorę prysznic, długie kąpiele się zdarzają ale dość rzadko.. mimo wszystko gdybym miała wybierać miedzy tym a tym to wybrałabym wannę bo prysznic w niej też da radę wziąć a np przy dzieciach prysznic się nie sprawdzi zupełnie (mówię o małych dzieciach które lubią się taplać w wannie)
hymmm.ja bym wybrala wanne poniewaz zawsze mozna sie polozyc odpoczac po ciezkim dni w pracy… chociaz prysznic tez jest dobry bo jesli trzeba szybko sie umyc np.w lato to napewno o wiele lepsze ale i tak wole wanne
Zdecydowanie prysznic z głebokim brodzikiem, gdzie jest siedzisko. Woda nie stygnie, dodatkowo masuje, a brudna spływa , a nie siedzę sobie w niej hihi Siedzisko umożliwia łatwą depilację , i polecam większy typ np 90*.
I to i to. Wanna to relaks a prysznic to szybka kąpiel. Ale jeśli już wybierać to wanna. Taka, w której można się położyć i zrelaksować chodź raz w tygodniu. Napić się w niej winka, zrobić sobie mega pianę i do tego zapalić papieroska i mieć wszystko gdzieś. Później wychodzi się jak z czyśćca 😉
Osobiście wolę prysznic, nie trzeba czekać, aż wody będzie wystarczająco dużo, żeby się wykąpać, tylko raz dwa i gotowe. dodatkowo wanna zajmuje więcej miejsca w pomieszczeniu, przez co ciężko ją wybrać posiadając małą łazienkę.
Ja mam zarówno wannę, jak i prysznic. Oba mają wady i zalety. Ale przyznam szczerze, że częściej korzystam z prysznica. Wygodniejszy jest. Mąż też częściej wskakuje pod prysznic.
Moi rodzice na prezent ślubny kupili nam prysznic – kabinę prysznicową. Na nasze życzenie to było kupione, ale żałuję. Wolałbym obecnie prysznic Walk in.
Jak potrzebujecie wannę, można sobie oszklić wannę w jednej części i jest wanna połączona z prysznicem.
Ja ogólnie jestem zwolennikiem prysznica. Tylko ekonomiczna prysznica, aby nie marnować dużo wody. Wody coraz mniej, ponieważ ludzi jest coraz więcej.
Dziś są takie technologie, że możesz sobie zrobić wannę, ale odgrodzić i masz jednocześnie prysznic. To jest najlepsze, gdy jest mała łazienka.
Jak miałam wannę to chciałam prysznic, ponieważ wskakujesz pod prysznic raz dwa trzy i gotowe. A w wannie zawsze to wszystko dłużej trwa. Później miałam prysznic głęboki to tak zatęskniłam za wanną, że lałam sobie wody do tego prysznica i kąpałam się jak w wannie bo mogłam się zrelaksować, poleżeć sobie. Czyszczenie prysznica jest okropne. Teraz mam znowu wannę i jestem zadowolona. Ja proponuję wannę z tą szybą i wtedy nie będzie problemu bo będzie wygodnie i nie będziecie sie tak męczyć przy sprzątaniu jak w przypadku prysznica. ????