Czy Artur Zagajewski ma żonę?
Czy Artur Zagajewski ma żonę? Czy Artur Zagajewski jest żonaty, czy jest kawalerem? Jak wygląda jego życie rodzinne? Wiadomo coś w tym temacie?
12 Odpowiedzi
Jeśli ma żonę, to bardzo dobrze to ukrywa. Nie ma żadnych informacji na temat tego, aby miał żonę.
adi …proszę o wyjaśnienie toksyczności dr. Zagajewskiego
a co to Was obchodzi czy dr Artur Zagajewski ma żonę czy nie ma,to nie jest Wasza sprawa,patrzcie na swoje żony co sobie wybraliście albo mężów,to są Wasze sprawy,tylko te.Nie ma po co szukać w czyimś życiu,szukajcie tylko i wyłącznie w swoim,to Wam wolno.kropka. Bernadetty.Polska.
To jest bardzo w porządku człowiek. Chyba nie ma żony, myślę że już jakieś hieny z brukowców by się do niej dopadły, gdyby miał.
A co to za różnią dla kogo? Przecież to bez znaczenia
Nie wiadomo, czy pan Artur Zagajewski ma żonę. Widocznie chce być znany tylko od strony swojej pracy, zamiłowania do roślin.
Artur Zagajewski jest świetnym specjalistą w swojej dziedzinie, bardzo lubię oglądać jego programy. Bardzo dużo się dowiedziałam, sama interesuję się tematyką.
Jeśli chodzi o jego prywatne sprawy, to moim zdaniem jest on orientacji homoseksualnej. Widać to według mnie po jego mowie i ruchach.
Niestety w naszym ciemnogrodzie nie może się do tego przyznać, tym bardziej, że mamy skrajnie prawicową (kulturowo, nie ekonomicznie) i homofobiczną władzę, która wspiera uprzedzenia wobec osób odstających od „katolickiego” wzorca. W USA czy zachodniej Europie każdy aktor, piosenkarz, celebryta, znana osoba może bez obaw przyznać się do swojej orientacji. Tutaj w Polsce – już niektórzy mają odwagę, jak np. Piasek, ale nadal większość osób się boi. Szczególnie starszego pokolenia.
Tutaj od dziecka robi się pranie mózgu na lekcjach religii, aby tego nie tolerować. I to za publiczne pieniądze.
Niektórzy myślą, że homoseksualizm teraz zrobił się modny. On był zawsze, wśród wszystkich gatunków – nie tylko ludzi. Około 1-2 procent populacji zawsze jest homoseksualne i trzeba się nauczyć to akceptować.
Rozliczmy klechów z ich bezeceństw.
Szanowna pani. Również jestem tego samego zdania, że nie interesuje mnie skłonność tego czy innego pana do płci. To czyjaś prywatna sprawa. Jestem osobą wierzącą, jednak nie utożsamiam się z katolicyzmem. Jestem osobą prawicowych poglądów. Ale tolerancyjny. Jednak pani wstawka lewackich uprzedzeń do prawej strony też powinna być pani sprawą prywatną i wygładzać przy urnie wyborczej, a nie histeryzowac jak Wyborcza lub TVNowa. Pozdrawiam. Życzę więcej szacunku do odmiennych poglądów politycznych. P.S. Czy utnie sobie pani rękę za swoje głoszone racje?
U mojego syna w klasie (liceum) jest chłopiec, który jest homoseksualny, nie ukrywa tego od samego początku i normalnie funkcjonuje – ma zarówno kolegów, jak koleżanki. Traktowany jest jak każde inne dziecko. Dzieci z natury są tolerancyjne, dopiero wpaja im się głupoty do głowy w okresie dorastania – właśnie tak jak ktoś wyżej napisał – na lekcjach religii. Ale nie tylko. Sporą rolę mają w tym rodzice, którzy także w wielu wypadkach są pełni uprzedzeń i niedoedukowani. I także mają wypaczone poglądy przez lekcje religii z ich młodości. I koło się kręci.
Czy Artur Zagajewski jest homoseksualny – dopóki sam się nie wypowie w tej kwestii, nie ma co spekulować. I tak jak napisano wyżej – nie ma co wściubiać nosa.
Szanowna pani! Jeśli ktoś nie głosi wszem i wobec tolerancji a wręcz entuzjazmu, wprost miłości do homoseksualnych to nie znaczy, że jest nie wyedukowany. Chyba nie wszyscy musimy śpiewać i pląsać na „paradach równości”? Chyba, że to już obowiązki niczym pochody 1 Majowe za bolszewikow?
Nie powiedziałabym, że dzieci są bardzo tolerancyjne. Jestem po rozszczepie podniebienia i wargi. To nikt ze mną w przedszkolu czy szkole nie chciał mieć do czynienia. Tak samo dorośli ludzie. W pracy szeregowi pracownicy mnie wyzywali, byli oburzeni, że muszą ze mną pracować. Dla mnie zero tolerancji, ale dla lgbt wielka tolerancja. W naszym kraju sporo osób jest takich, że bezgraniczna tolerancja dla lgbt, ale dla osób pokrzywdzonych są podli.
Pan Zagajewski chroni swoje życie prywatne. Nic o nim nie wiadomo. Ludzie znają go jedynie od strony jego życia zawodowego.
Każdy z nas ma prawo do ochrony swoich prywatności. Zwłaszcza osoba tak rozpoznawalna, jaką jest p.Artur powinna chronić swoje prywatne życie osobiste, gdyż każde ewentualne,, ujawnienie ”
czegoś z życia, mogło by
skutkować różnego rodzaju przekrętami ( zlosliwymi dodatkami) czego chyba każdy z nas sobie by nie życzył.
To że zagajewski, nowak, szymczyk, rześniowiecki, kammel mają takie gejowskie ruchy rękami to jeszcze nic nie oznacza. Lobby homoseksualne wśród pseudo prawicy nie istnieje hihi.
Ten pan często promuje boga słońca Apolla, który jest kojarzony z Diabłem i Lucyferem. Ciekawe czemu w katolickim programie śniadaniowym takie gusła?
Sorry, od kiedy „Pytanie na śniadanie” jest programem katolickim? Chociaż często zalatuje tępymi tzw gazetami dla kobiet. Chroń nas Boże przed wstawkami typu „na czerwonym dywanie”.
Program,, Pytanie na śniadanie ” Nie jest programem katolickim !
No bo zapraszają rodzinę katolicką do jedynki i ciągle mówią o pobożności, a potem promują tych wszystkich celebrytów w śniadaniówce jak lady gaga, która przebiera się w diabelskie symbole.
Taka hipokryzja tych ludzi…
Pan Artur nie jest homoseksualny, jest heteroseksualny. Są osoby które coś o nim wiedzą….
Ma żonę, przecież jest obrączka na palcu. Obrączka jest na lewym ręku bo to np po….hiszpańsku. Żona nie musi być z Polski.
W Polsce mamy jeszcze wielu homofobów. Homofobia to jest strach przed homoseksualizmem (nieuzasadniony). Tak samo jak niektórzy cierpią na agorafobię – lęk przestrzenny. Też nieuzasadniony.
Nie ma jednoznacznej informacji, czy Artur Zagajewski jest homoseksualny, czy heteroseksualny. Można dyskutować w nieskończoność. I cała dyskusja ta nie ma sensu, ponieważ jego orientacja nie ma nic wspólnego z tym, co robi.
nawet gdyby był heteroseksualistą, to tak toksyczna osoba, że nie życzę z nim kontaktu żadnej kobiecie. Po chwili lansu do głosu dojdzie gorzka prawda